Karkonoska Frakcja Fantastyki

Klon

Kto co lubi, a czego nie zdzierży...

Ze starego pokolenia kabaretowego:
Potem - każdy jeden skecz jest po prostu mistrzowski, a poza tym jedyny kabaret który potrafił uprawiać piosenkę kabaretową
Tey - do dzisiaj jak włączam to za każdym razem odkrywam, że wcześniej nie do końca rozumiałem tych skeczy... później pan Smoleń trochę się stoczył artystycznie, ale za to p. Laskowik został listonoszem - mój idol
Poniedzielski - świetne monologi + kamienna twarz

Nowe pokolenie:
Tu długo by wymieniać, ale może czołówka:
Mumio - to jest projekt sceniczny, a nie kabarte, ale dostali metkę kabaretu i tak im chyba zosatnie. Ich twórczość chwilami genialna, a chwilami strasznie męcząca.
Ani mru mru - dobrzy, nawet bardzo, ale od kilku lat ledwie dwa nowe skecze zrobili i w kółko odgrzewają stare -
HiFi - Halama i Kamiński - szkoda, że Grzesiu pooszedł na solo bo teraz Halama nie bardzo ma pomysły (ileż można słuchać o kurach?), ale ten duet, zasługuje na słowa uznania.
Hlynur - Świerzy produkt zielonogórskiego zagłębia kabaretowego, kilka razy ledwie w tv, a szkoda... (www.hlynur.pl) polecam
Łowcy.B - :D
Długo by jeszcze... neonóka, kaczka pchnięta nożem, słuchajcie etc etc

są jeszcze najmłodsze produkty polskiej sceny, ale ich minusem jest to, że wpadają w program polityczny i ile można słuchać o kaczkach i rydzyku

Nie trawię:
Moralnego niepokoju - wypalili się już dawno i w kółko jedno i to samo... ileż można!!! i jeszcze ta babka z irytującym śmiechem.... po prostu żenua

Stówa

Monty Python - bezsprzecznie numero uno jak dla mnie...
Ani Mru Mru - "Bank Spermy" skecz, który mnie rozbawił do łez...
Grzesiu Halama - świetna postać duży plus za znanego na całym świecie hodowcę kurczaków
Łowcy kropka B - za wykonuj czynności kopulacyjneęte podejście do skeczy :]
...

Z drugiej strony podpadły mi:
KMN - zgadzam się z Klonem nudni jak flaki z olejem, bez polotu bez wyobraźni
Formacja Chatelet - jakoś nie bawią mnie ich skecze, ani ogólny wygląd sceniczny... żałoba

Pierr

Heh popieram Stówę zdecydowanie Monty Python... a no i do tego wszystkie skecze ani mru mru... Very Happy

serwa17

Ani Mru Mru oraz Kabaret Moralnego Nieookoju żądzą Wink

zela

Łowcy.B - dokladnie...cenie ich za to "posranstwo umyslowe"
Halama - lubie goscia, zwlaszcza jak improwizuje...ale fakt...kurczaki....kurczaki...i co dalej?...

Stówa

Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi ale ostatnio wydaje mi się, że jest gigantyczny zastój w polskim kabarecie. W zasadzie nie robi się nic ciekawego, te skecze są machnięte na siłę, zero polotu, humor klozetowy i w ogóle jakoś tak dziadosko...

mPL

zgadzam się acz kowliek czynię to z e wstrętem : )

M