Karkonoska Frakcja Fantastyki

Pierr

Szczerze to to jest jedyny komiks, który mnie bardziej wciągnął... Przeczytałem tylko 3 części, nie pamiętam autora, a jeśli ktoś kojarzy ten komiks po tytule to byłbym wdzięczny za pomoc w odnalezieniu jego kolejnych części.... Komiks ten opowiada o totalnie anty szkolnym chłopcu, którego mimo jego niechęci i tak prowadzili do szkoły, siedział on w ławce z taką rudowłosą dziewczynką od której zawsze ściągał na klasówkach... Very Happy

arduinna

Ten komiks ma tytuł "Uczeń Ducobu"
Nie czytałam, ale kreska na pierwszy rzut oka mnie odrzuca... tak, jestem skrzywiona pod tym względem. A najgorsze jest to, że nie potrafię określić, jaka kreska mi pasuje dokładnie, wiem tylko, że nie taka i nie amerykańska (Batman i inne...) Smile

Baka

Komiksu równiez nie czytałem więc polece teraz trochę offtopem, ale co tam, od tego jest sie tym całym Moderatorem nie Very Happy

Pierr

faktycznie Uczeń Ducobu... Dzięki Arduinna... Very Happy

arduinna

Dobra, dobra Smile

Nie lubię kiedy ludzie są tacy, jak w Batmanie - laski wszystkie wyglądają tak samo - oczy takie tandetne, bez wyrazu jakoś... Może to skrzywienie, bo ubóstwiam styl Yoshiukiego Sadamoto (ten od Evangeliona) i jakoś tak wyraziste oczy i inne takie do mnie przemawiają. "Amerykańską" kreską nazywam właśnie te komiksy stworzone przez rysowników "Batmana", "Spidermena", w których faktycznie nie widać "życia" (no, ale to moje zboczenie, dlatego jest cudzysłów nad amerykańska, czego wcześniej nie zaznaczyłam, sorki:)). Za bardzo tego nie umiem wytłumaczyć "na sucho". Musiałabym siąść i przeglądając poszczególne komiksy uzasadnić, co w nich gra a co nie. Wbrew pozorom kreska tzw. "japońska" też nie w każdym wydaniu mi się podoba. Np. uważam, że Toriyama ma beznadziejną kreskę, co nie umniejsza jego komiksom:) No, ale to jest kwestia prywatnych upodobań i zboczeń. Np. w moim odczuciu estetycznym "Uczeń Ducobu" ma kreskę tzw. głupkowatą (ja to tak nazywam, ze względu na to, jak wyglądają postacie), pasującą do tematyki (przeczytałam trochę), więc jest jak najbardziej na miejscu. Co nie zmienia faktu, że mi się ta kreska nie podoba. Bo można narysować ładnych ludzi i też zrobić z tego satyryczny komiks. I tu Toriyama wygrywa, bo DB czy Dr Slump obfitują w ładniejsze postacie (rzecz upodobań, oczywiście Smile

)

1kubus

Karl Franz

Nie wiem o czym mowa z tymi oczkami , ale wydaje mi się , że te oczy u postaci tego pana Evangeliona są jeszcze bardziej bez wyrazu , szkliste świecące się bryłki jak gdyby bohaterowie non stop naćpani chodzili. Po za tym porównywanie magi a komiksów made in USandA to tak jak porównywanie 7tp do Tigera niby z nazwy to samo ale jednak coś jest nie tak.

Mi właśnie przyszedł poczta prosto z Cimmeri Essenatial Conana i co jak co ale to jest comics .....

1kubus

Co racja to racja, manga ma swoja kreskę, komiksy swoją, każdy ma prawo lubic co innego zależnie od upodobań.