Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 3:11, 26 Cze 2007 Temat postu: Pilipiuk |
|
|
Co myślicie o prozie tego pana? Ja go najpierw strasznie polubiłem po lekturze "Weźmisz czarno kurę", potem go znienawidziłem po lekturze "Czarownika Iwanowa" Potem maiłem długo, długo przerwy. A potem przeczytałem jednym ciągiem "Kuzynki", "Księżniczki" i "Dziedziczki" i obecnie znowu jestem na etapie Wielkiego Lubienia, byleby nie pisał o Jakiubie Wędrowyczu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:18, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja go lubię za wszystko pisze miło fajnie się czyta i w ogóle jakuba lubię przynajmniej mam co czytać w kiblu no oczywiście oprócz czarownika Ivanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ing
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biora dzieci? O.o
|
Wysłany: Wto 16:22, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pilipiuk... Nazwisko kojarzone glownie z Jakubem Wedrowyczem. Podobnie jak w przypadku Baki - wiele zamieszania w moim zyciu wprowadzily kopniete opowiadania o egzorcyscie. Jednak na dluzsza mete - mowiac z wlasnego doswiadczenia - nudza sie. Wcisnalem w siebie wszystkie tomiki i wiem, ze wspolczynnik "lubienia pilipiuka" maleje odwrotnie proporcjonalnie do liczby przeczytanych jakubowych opowiadan.
Niemniej jednak - czlowieka caly czas bardzo szanuje (zwlaszcza po rozmowach na prowadzonych przez niego panelach na kilku conach), zas wedrowyczowe opowiadania bardzo goraco polecam (szczegolnie w chronologicznej kolejnosci ich wydawania - szczegolnie opowiadanie "Hotel" z pierwszego tomiku, ktore po prostu "kopie w dupe" xD). Lekka literatura, pisana wspanialym, luznym stylem i pelna humorystycznych scenek, powodujacych u czlowieka niekontrolowane wybuchy smiechu.
Cykl "kuzynek" rowniez zmeczylem caly i - musze przyznac - wciaga duzo bardziej od wedrowycza. Tworczosc pisarza polecam wszystkim,ktorzy chca odpoczac po literaturze "ciezkiej", troszke sie odstresowac i zabawic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klon
Wielki Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Wto 20:46, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wędrowycz jest naprawdę swego rodzaju rewolucyjną postacią w Polskim fantasy... zasługuje na uwagę, jednak na dłuższą metę męczy, dlatego radzę nie czytać wszystkich zbiorów opowiadań na raz. A cykl Kuzynek zamierzam przeczytać przez wakacje, korzystając z zasobów naszej klubowej biblioteki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mPL
Wielki Przedwieczny Admin
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:23, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
jestem po całym cyklu o egzorcyście, kuzynkach itd. 2586kroków, i 1 czeście norweskiego dziennika, i do tego ejszcze coś o cofaniu się w czasie i carskiej ochranie. nie pamiętam tytułu - dzień wskrzeszenia? chyba,
i jak u poprzedników wzbudza we mnie mieszane uczcuia, ale więcej jednak pozytywych, A. Pilipiuk jest wg. mnie jedną z najciekwaszych postacie wspólczesnej fantastyki polskiej.
Jakuba W. jest już zadużo, nudzi się ale do kibla dobry i nie mam na myśli jako papier toaletowy , zdecydowanie wolę jego opowiadania z cyklu 2586 kroków i cykl kuzynki.
m
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ing
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biora dzieci? O.o
|
Wysłany: Czw 22:57, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mPL napisał: | (...)zdecydowanie wolę jego opowiadania z cyklu 2586 kroków i cykl kuzynki. |
Popieram. Goraco polecam ;D. Zbior opowiadan naprawde wart uwagi, zas Kuzynki.. hm.. cos leciutkiego i przyjaznego do poduszki ;D.
mPL napisał: | (...)nie pamiętam tytułu - dzień wskrzeszenia? chyba(...) |
Dokladnie tak - "Operacja: Dzien Wskrzeszenia"... Nie zmeczylem calego, ale pierwsze 120 stron rowniez polecam.
mPL napisał: | (...)1 czeście norweskiego dziennika(...) |
Przymierzalem sie do tego... Moglby mi ktos przyblizyc troszke ow tytul? Z tego co sie orientuje jest tam cos na temat przodka Jakuba..? Chyba, ze sie myle...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klon
Wielki Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Pią 6:23, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
"operacja dzień wskrzeszenia" - b.przyjemne i naprawdę się fajnie i szybko się czyta. Opowiadania w tomie 2tysiące ileśtam kroków też czytałem. W sumie też niczego sobie. Jedyne co mnie irytuje to fakt, że Pilipiuk tak często porusza wątek podróży w czasie i alternatywnej historii. Pomysł był na początku fajny, ale ile razy można odgrzewać to samo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ing
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biora dzieci? O.o
|
Wysłany: Wto 4:02, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Klon napisał: | "operacja dzień wskrzeszenia" - b.przyjemne i naprawdę się fajnie i szybko się czyta. Opowiadania w tomie 2tysiące ileśtam kroków też czytałem. W sumie też niczego sobie. Jedyne co mnie irytuje to fakt, że Pilipiuk tak często porusza wątek podróży w czasie i alternatywnej historii. Pomysł był na początku fajny, ale ile razy można odgrzewać to samo... |
Tutaj sie zgodze... Wlasciwie nie byloby to tak razace, gdyby nie fakt, ze owe podroze w czasie i historie alternatywne czesto zakreslone sa na bardzo podobnych watkach... Kilka opowiadan w glowie zlewa mi sie po pewnym czasie w jedno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|