Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klon
Wielki Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Pon 9:17, 25 Cze 2007 Temat postu: Tolkien - Chwała czy Hała? |
|
|
Co sądzicie o Tolkienie i jego twórczości.
Jak dla mnie jest geniuszem jeśli chodzi o budowę świata - nie oszukujmy się stworzył świat z własną historią, geografią, językiem etc etc.
Jeśli chodzi o fabułę (mam na myśli tu trylogię) to troszkę leży. Takie heroic fantasy - troszkę naciągane i ... mdłe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:11, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
oj klonie klonie wcale nie leży weź pod uwagę czas kiedy Tolkien pisał to początek wieku XX. Fabuła jest dobra, spójna itp. Weź pod uwagę, że Tolkien był perfekcjonistą i wszystko co robił musiało być perfekcyjne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etnar
Plankton Klubowy
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 20:41, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmmm... zastanawiam sie nad jednym jak poczyta sie troszkę biografię progesora Tolkiena to dochodzi sie do wniosku że Władca Pierścienia jest odzwierciedleniem współczesnej Tolkienowi żeczywistości czyli II Wojny Światowej. Jesli chodzi o świat to nikt go nie pobił i chyba nie pobije. Perfekcja w każdym calu. Języki kultura rytuały wszystko stworzone i co najciekawsze żywe to wszystko żyje. A trylogia jak to trylogia dla mnie geniusz i początek tego wszystkiego dzieki mu za to.
Memento Mori
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 21:00, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm czepianie się do tego, że jest to heroic fantasy to tak jakby zarzucać Lovecraft'owi pisanie horrorów klasy C, cóż takie czasy i tyle wtedy to dupę kopało. Teraz mamy prawo się czepiać, jak kto woli dla mnie "Władca" (który notabene trylogią nie jest) jest klasykiem, który powinno sie przeczytać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:04, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to ten świat, owszem jest perfekcyjny, jest dopracowany w każdym calu a przez to jest sztywny i martwy. Brakuje mu elastyczności. Zdecydowanie nie podzielam zdania że to wszystko żyje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daragon
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Lustrii
|
Wysłany: Pon 21:40, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że Tolkien , nie był takim 1 Twórcą fantasy, choć miał bardzo duży wpływ na współczesny wygląd Fantasy Był nim Juliusz Verne ,takimi początkami były 20.000 mil podmorskiej żeglugi ,Z Ziemi na Księżyc ,Podróż do wnętrza Ziemi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:49, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Albo Edgar Alan Poe, ale to są pozycje "sf" więc się nie bardzo kwalifikuja pod pierwowzory fantasy. Już trafniej można by powiedzić że pierwowzorem fantsy była "stara baśń", albo Tristan i Izolda" choć to nie o to chodzi. Tolkien to człowiek który natchnął setki, jesli nie miliony ludzi do pisania fabtasy... Choć nie znaczy to wcale ze był w tym najlepszy... Nie raz się zdażyło że uczeń przerósł mistrza...
Ale i tak go nie lubie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karl Franz
Bazgracz Specyficzny
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:54, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja od siebie dodam tyle że Tolkien sam powiedział , że świata nie stworzył tylko go odkopał z przeszłości i odkrył na nowo dla szerszego grona niż grupka zatwardziałych filologów. Wszystko na czym sie opierał to mity i legendy , np imiona każde krasnoluda są zaczerpnięte z jakiegoś irlandzkiego poematu ( nie bijcie jak sie mylę bo sam już dobrze nie pamiętam tego jak )
A co do świata do podpisuję sie pod opinią że jest spójny i dobrze wykreowany.
No musie mnie słuchać to ja wygrałem konkursa kiedyś ( Joke )
|
|
Powrót do góry |
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:17, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Karl Franz napisał: | imiona każde krasnoluda są zaczerpnięte z jakiegoś irlandzkiego poematu ( nie bijcie jak sie mylę bo sam już dobrze nie pamiętam tego jak ) |
Skandynawska mitologia Ukasz... Edda poetycka to była nie pamiętam tylko czy starsza czy młodsza albo z jakiegoś poematu innego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etnar
Plankton Klubowy
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 9:00, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tolkien wzorował sie i czerpał natchnienia z sag Skandynawskich i moim zdaniem te wszystkie książki ktory przytoczyliście to jest początem SF a nie fantastyki a basnie to juz 2 strona medalu Dla mnie Tolkien to człowiek ktory stworzył coś czym my sie teraz zachwycamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wertos
Oficjalny Klubowicz
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: Wto 10:37, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja podzielam zdanie Klona, jeśli chodzi o TOlkiena. Świat zbudowany genialnie, tylkorzeczywiście fabuła do najwyższych lotów nie należy. W każdym razie nie załuję, że przeczytałem, dość przyjemne książki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Splinter
Klubowy Chomik
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nie pytaj
|
Wysłany: Wto 16:46, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
fabula lezy swiat zzbyt perfekcyjny przez co nudny moim zdaniem. przyeczytalem podobalo mi sie... kiedys dawno temu teraz nie trawie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mPL
Wielki Przedwieczny Admin
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:54, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tolkien to nie tylko "Trylogia" i "Hobbit, czyli...", ja bardzo lubie jego nazwijmy to adptacje "Sir Gawain and The Green Knight", albo "Przygody Toma Bombadila", "Rudy Dżil i jego pies" i jeszcze kilka tego typu pozycji, warto to przeczytać, zmienia się po tym troche obraz autora.
Sirmarilionu nie przełknąłem jeszcze ani razu (ze 4 podejścia), wg. mnie to jest pozycja dla FANÓW ,
poza tym ktos pożyczł i się nie bał nieoddać !
m
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
Klubowy Chomik
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kolwiek
|
Wysłany: Śro 10:56, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kehem... CHAŁA a nie HAŁA (edytor worda podkreśla błędy, Klonik...)
No, ale nie, że ja myślę, że chała, tylko mam zboczenie zawodowe.
Lubię, uważam, że bardzo dobre. Z perspektywy czasu może się wydawać lekko kiczowate, bo dużo już podobnych bajek powstało, ale jego twórczość jednak wydaje mi się ponadczasowa... Prawdopodobnie przez zdolność konstruowania powieści. Nie zgodziłabym się, że fabuła leży, przynajmniej ja nie odniosłam takiego wrażenia - zdaje się być płynna i być może ma naleciałości stylu gawędziarskiego, ale raczej zamierzone.
Żeby zobaczyć, jak można spie... opowieści Tolkiena, wystarczy przeczytać to, co redagował i przerabiał jego syn (Christopher bodajże). Nigdy mu tego nie wybaczę...
"Silmarillion" jest ciężki jak każda historia ras, ludów, ziem itp... Faktycznie, zgadzam się z mPL - dla fanów, albo dla tych, co piszą dr lub chociażby mgr z tego... (bo dotrą do tłumaczenia z ichniego na nasze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ing
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biora dzieci? O.o
|
Wysłany: Śro 14:05, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
arduinna napisał: | Nie zgodziłabym się, że fabuła leży, przynajmniej ja nie odniosłam takiego wrażenia - zdaje się być płynna i być może ma naleciałości stylu gawędziarskiego, ale raczej zamierzone. |
Mysle, ze przedmowca chodzilo raczej o wzgledna glebie fabuly. Jakkolwiek nie rozbijac Tolkiena na czesci - zawsze okazuje sie on czystym schematem, klasyka, wrecz surowym modelem wobec tworczosci innych pisarzy. Wystarczy przeanalizowac fabule, glowne watki, sposob kreowania bohaterow, zas pozniej porownac je z dowolna analiza literatury fantasy. Co otrzymujemy?
Cytat: | Wracając do budowy przestrzeni fantasy na podstawie realnych odniesień, w znacznej większości utworów tego typu daje się zauważyć pewną prawidłowość: światy wyobraźni wyrastają z fundamentów naszej rzeczywistości sprzed osiągnięć współczesnej cywilizacji, w przeciwieństwie do literatury science fiction, najczęściej wybiegającej w przyszłość ludzkich osiągnięć w dziedzinie technologii. Światy fantasy opierają się na rzeczywistości okresu naszego Średniowiecza i Renesansu, lub też okresów wcześniejszych - w tych przypadkach można postawić tezę, iż pisarz dokonuje swoistej prymitywizacji tworzonej przez siebie przestrzeni.
Kolejną istotną cechą przestrzeni fantasy jest jej silne związanie z naturą, fakt, iż natura w niektórych przypadkach odzwierciedla stan ducha bohaterów poruszających się w przestrzeni, a nade wszystko powiązania z symbologią - niejednokrotnie płaszczyźnie rzeczywistości przedstawionej w fantasy odpowiada analogiczna płaszczyzna symboliczna w psychice bohatera. (...)Najbardziej jednak znaczącym punktem w obrazie charakterystyki literatury fantasy jest motyw tzw. questu (ang. zadanie), w założeniu oznaczający wędrówkę, niekoniecznie dobrowolną, podjętą przez bohatera w celu wykonania zadania, zobowiązania bądź wyjaśnienia tajemnicy. W podróży questu bohaterowi zazwyczaj towarzyszy także grupa postaci równorzędnych lub drugoplanowych (mogących w toku wydarzeń ewoluować znaczeniowo) (...). W zależności od wyobraźni i intencji autora oraz typu questu, na którym opiera się akcja utworu fantasy, można mieć do czynienia z przestrzenią wędrówki wertykalną (spotykana znacznie czesciej) bądź horyzontalną - bohater może zarówno prowadzić wędrówkę w jednej płaszczyźnie lub też poruszać się poprzez różne płaszczyzny i wymiary w kierunku dół - góra albo odwrotnym. |
Opis ten jest zupelnie czystym modelem, opartym na wielu utworach fantasy. Pachnie Tolkienem, nieprawdaz? ;D
Nie atakuje Tolkiena - osobiscie uwazam, iz zajmuje on nalezne mu miejsce w literaturze fantasy - jako archetyp archetypow, symbol symboli. No i ten sentyment - przeciez od niego wszystko u mnie sie zaczelo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|