Karkonoska Frakcja Fantastyki

Pierr

Coma to łódzka formacja rockowa zdecydowanie wyróżniająca się pod wieloma względami na polskiej scenie muzycznej. Zadebiutowała płytą „Pierwsze wyjście z mroku” (premiera 17 maja 2004), która wręcz zachwycała tych, którzy ten jeszcze wtedy mało znany zespół, odkryli. Dwa lata później w maju miała premierę druga płyta Comy pod niesamowitym tytułem „Zaprzepaszczone siły wielskiej armii świętych znaków”.

Nie tak dawno wyszedł nowy album zespołu Coma... pt "Hipertrofia". Album ten nie przypomina pod żadnym względem poprzednich płyt owego zespołu. To dwupłytowe wydanie tworzy już nowy klimat, który został jednak entuzjastycznie przyjęty przez fanów Comy. spotkałem się kiedyś z opinią, do której się przychylam, że Coma z każdą płytą tworzy "nowy zespół". Co sądzicie na temat nowej płyty?? Smile

grahnar

coma śmierdzi Razz

po ostatnim koncercie co musiałem ich nagłaśniać tak stwierdzam Razz

mPL

Brzydzie weź się może rozwiń trochę...

grahnar

teksty które nic nie znaczą jakieś takie puste słowa no i muza w stylu [pedo]feela

Stówa

Każdemu jego porno Brzydzie ... Byłem na koncercie, nie powiem, że się bawiłem jakoś specjalnie ale widziałem, że ludziom się podoba. Nie moje klimaty ale daleko mi do krytyki zwłaszcza że znam sporo osób, którym akurat Coma leży (przede wszystkim właśnie ze względu na teksty) a którzy to ludzie moim zdaniem gust muzyczny mają niezły.
Mi osobiście podupadła kwestia tekstów w stylu - macie rączki do klaskania, macie nóżki do skakania - używanych do zagrzewania gawiedzi ... No i nagłośnienie też nie stało na jakimś wysokim poziomie.

grahnar

przyzwyczajony jesteś do koncertów Ironów to Ci nagłośnienie nie pasuje Smile

powiem Ci że jasne przydało by się więcej mocy ale na ta ilość ludzi spokojnie wystarczyło. A jeśli chodzi o samą comę to kręcił ich własny akustyk więc pretensje do niego Smile

by the way to po koncercie powiedział nam że mu się podobało Razz

mPL

Nie Byrzydzie, nie wystarczyło, a poza tym JBL to raczej na dyskotekę, niż na koncerty, ja rozumiem - pewnie JCK nie miał kasy na coś lepszego. Poza tym na koncercie nie było wykopu żadnego, ta cała koma była zamulona, nie było ich brzmienia. Byłem na ich koncercie we Wrocławiu przez przypadek, tam zabrzmieli dużo lepiej, no ale bogatsze miasto, lepszy sprzęt, większa impreza.

Co do samej Comy, to wydaje mi się, że to byłby całkiem fajny zespół, gdyby nie ich taka nadętość, chyba chłopaki się odrobinę za mocno starają Smile

grahnar

czy ty pisałeś komentarz na jelonce? Smile

Wiesz dostaliśmy kasę 250 000 pln za tą sumę nie mogliśmy sobie pozwolić na liniówkę gdzie jedna paczka kosztuje 50 000. Trzeba było jeszcze kupić mikser, equalizery, efekty że o końcówkach i innych pierdołach nie wspomnę.

A JBL SRX PRO to wcale nie są na dyskotekę to chyba Ci się pomyliły serie. Kto Ci taką bzdurę opowiedział Masku? W sumie mieliśmy na koncercie 34K mocy. Fakt że skuteczność nie liniowych paczek to jakieś 98 dB a liniówka to 101-103 dB średnio. Więc linią pokrył byś dźwiękiem 3-4x większy obszar tylko że w tej ilości koncertów które my robimy taki zakup byłby nieopłacalny.

Stówa

Nie śmiałem nawet porównywać do nagłośnienia koncertu Ironów (aczkolwiek kto był na Mysticu w Chorzowie ten wie, że do górnej półki też ono nie należało) ...
Brzydzie a, że tak napiszę oficjalnie a nie na priv (może ktoś też się zainteresuje) jak się by zapatrywało JCK na organizowanie imprez z muzyką alternatywną (szeroko pojętą oczywiście) ? Chodzi o coś skromniejszego, wiadomo, że w odbiorcę - zwłaszcza w JG - ciężko trafić, ale przy niewielkim nakładzie można zorganizować parę fajnych gigów, które może zaowocują później czymś większym ... Taka luźna idea

mPL

Wiesz, niby seria nie najgorsza, ale nadal to JBL, no nie jest to przecież najwyższa polka, ale wiadomo, jaka kasa taki sprzęt, wiec nie ciskam się za bardzo, po prostu szkoda, że mało kasy, ale zawsze lepiej to niż "bajoro" jeśli wiesz co mam na myśli ;] heheh przynajmniej było słychać coś więcej niż bas Smile