Karkonoska Frakcja Fantastyki

Gość

Co do UMBRA ET IMAGO to jest to raczej cyrk objazdowy bdsm Laughing

, niż zespół. Podobny pokaz dawali też w Bolkowie na CP w 2003 lub 2004. Zimne ognie w du... są nudne na dłuższą metę. Tak na serio to można by ich przeboleć, gdyby nie teksty, które są strasznie kretyńskie. XIII STOLETI to świetna kapela - mocno promowana niegdyś przez niejakiego T. Beksińskiego. BTW: Skoro już mowa o kapelach promowanych przez B. to szczerze polecam LACRIMOSA. Ich image jest, jak dla mnie, koszmarnie kiczowaty, ale muzyka warta uwagi, no i mają bardzo ciekawe teksty.
LOVE LIKE BLOOD to też całkiem niezły zespół. Przyjemnie się tego słucha.

Stówa

I o to właśnie w Umbrze chodzi - teksty, image sceniczny + motywy bdsm jak z taniego kiczowatego pornola. Chociaż podejrzewam, że krytyka bierze się z nieznajomości dorobku zespołu - proponuję przesłuchać płytę "Machina Mundi" wg mnie jedna z lepszych w całej dyskografii (ew. "Mystica sexualis" lub Memento Mori")

Stówa

Kolejne pozycje warte posłuchania:
- PSYCLON NINE - kolejny elektroniczny szatan
http://www.youtube.com/watch?v=fYgZxcz64-o

- DAS ICH - to już klasyk - Stefan Ackermann jest trochę dziwny... ale co tam Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=k7U3auAbf4w

- THE LEGENDARY PINK DOTS - mPL coś bardziej dla ciebie :]. Grali w tym roku na Castelu... Boże jakież to są dziadki już Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=_bGeQov7qSI

Na razie tyle... W następnym odcinku dodam coś nowego Smile

. Pozdrawiam...

mPL

THE LEGENDARY PINK DOTS - gdzies juz to widzialem Smile

oni chyba są starsi niz to całe dark elctro itp. : ) dzieki za pamiec o mnie : )

buziaczki
m

Klon

Hocico - jedyna kapela która mi się wkręciła w tym gatunku... ale wyglądają prześmiesznie - gdyby szatan był depechowcem grałby w hocico:D

a resztę może słyszałem, ale nie mam pamięci do nazw Wink

Stówa

Łał właśnie zostałem skopany dokumentnie... Po przesłuchaniu najnowszej płytki PSYCLON NINE stwierdziłem, że jeżeli szatan istnieje to musiał ich inspirować Very Happy

... Ostatnia płytka o tytule "CRWN THY FRNICATR" to najlepsze (jak do tej pory) połączenie Black Metalu z Industrialem - oczywiście moim skromnym zdaniem... Dla użytkowników portalu MySpace podaję ten adresik z propozycja przesłuchania zamieszczonych tam utworów:
[link widoczny dla zalogowanych] - Polecam gorąco (zwłaszcza kawałek tytułowy oraz "Visceral Holocaust") miażdży !!!!!
P.S. proponuję założenie konta na MySpace - portal zawiera masę profili kapel znanych i mniej znanych z muzyką tak różną, że każdy znajdzie dla siebie coś miłego...

Stówa

SAVIOUR MACHINE - ostatnio Chmieloo mnie zaraził tym projektem, właśnie jestem w trakcie siorbania dyskografii - polecam kawałek "The Ancient Serpent" - muzyka dla wielbicieli czegoś klimatycznego, wolnego, refleksyjnego - mimo prochrześcijańskości jest świetne (dla zainteresowanych wokal - Eric Clayton) - oczywiście link do MySpace :]... (po raz kolejny gorąco zachęcam do założenia profilu... w razie W [link widoczny dla zalogowanych])...
[link widoczny dla zalogowanych]

Stówa

A teraz trochę z klasyki gatunku...

THE FIELDS OF THE NEPHILIM - Goth rock, staroć jeszcze z lat 80-tych, kapelka założona przez Carla McCoya. Grali kiedy gotyk jeszcze traktował o "mistycyzmie, okultyzmie, religii, polityce i żarciu zwłok" (Chmiel ma wyobraźnię Smile

) choć grają do dziś - jak ktoś jest zainteresowany to w Warszawskiej stodole 15 marca odbywa się koncert (niestety koszt to ok. 125zł)
http://www.youtube.com/watch?v=0DWvmFquqeE

THE CURE - lata 70-te postpunkowa kapela założona przez Roberta Smitha. Nie będę zarzucał tu informacjami o zespole, istnieje coś takiego jak wikipedia Smile

. Chłopaki wyglądają zabawnie, grają przyjemnie i co najważniejsze koncertują do dzisiaj - niestety jak to bywa koszty są równie ciekawe - najbliższe dwa koncerty to 18 i 19 luty, pierwszy w Wa-wie a drugi w Katowicach (bilety po około 140zł jak jeszcze jakieś zostały Smile

)
http://www.youtube.com/watch?v=ORc5Td_T6og

BAUHAUS - lata 70-te kolejny goth rockowy klasyk, nie ma to jak gitarki + analogowe syntezatory Smile

... Do tego ten klimat Smile

, i te fryzury Smile

. I kto mi powie, że ludzie w latach 70-tych nie potrafili sobie pobalować Smile

http://www.youtube.com/watch?v=zq7xyjU-jsU

FRONT 242 - lata 80-te kiedy scena EBM jeszcze raczkowała (a w zasadzie jej jeszcze formalnie nie było) panowie z Frontu 242 montowali całkiem zbożny kawałek mocnego (na ówczesne czasy) electro. Grają do dzisiaj co całkiem nieźle im wychodzi. W tym roku wystąpią na Castle Party w swoim side'owym projekcie 32CRASH
http://www.youtube.com/watch?v=lPpUFBVSyWs

P.S. Jestem tu po to żeby wam rzucić sylwetki zespołów a nie żeby wam przepisywać ich biografie z Wikipedii bądź stronek zespołów Smile

Jeśli chcecie więcej informacji to sobie poszukajcie.
Pozdrawiam Very Happy

mPL

dzieki 100 za kolejne info, gość z THE FIELDS OF THE NEPHILIM ma fajny plaszcz hehe.

M

Stówa

Poprzeglądaj sobie jakieś ich inne zdjęcia Smile

kolesie żywcem wyjęci z DeadLands Razz

Aaaa no i tradycyjnie jakby ktoś reflektował to Fieldsów, Bauhaus, The Cure i parę innych klasyków posiadam więc można popalić małe conieco Smile

Karl Franz

Ja bym sie ucieszył , co prawda nie mam 22 ale 03 04 już nie długo jak byś mógł coś na sobotę to nawet BS ci daruję już xD

mPL

kurde posluchalem bauhausu, wiecej takiego jeśli można panie kolego 100 : )

Stówa

Tak na dzień dzisiejszy to z tych starszych kapelek posiadam dyskografie (albo przynajmniej większość albumów) :

- Bauhaus
- Sisters of Mercy
- Fields of The Nephilim
- The Cure
- Joy Division
A na dniach dociągnie mi się - Front 242 i Frontline Assembly

W zamian szukam jakichś ciekawych Neofolków - Current '93, Death in June albo Sol Invictus jakby ktoś miał Smile

...

A i co do soboty to jest problem bo w piątek teleportuję się na weekend do Dzierżoniowa więc mnie nie będzie. Ewentualnie jutro mogę się jakoś spotkać albo w piątek rano (o 12 mam PKS).

mPL

spoko ja sobie poradze, tylko musze najpierw znac tytuły Smile

dzięki kolego

Stówa

Hehe a skoro już napomknąłem o neofolku... Smile

Nie chce mi się zakładać nowego tematu bo w sumie scena neofolk jest średnio związana z Goth ale można to podkręcić pod "Dark Independent" :]... Cokolwiek miałoby to oznaczać Razz

Co od samych klimatów Neofolkowych, jest to muzyka (moim zdaniem) dla ludzi dorosłych muzycznie, scena ta korzysta z symboli, prowadzi gry słowne i traktuje o tematach kontrowersyjnych. Wiele osób sprowadza kapele typu "Death in June" do roli nazioli śpiewających o niczym, ze względu na tytuły niektórych piosenek oraz wykorzystywanie "totenkopfa" przy logo zespołu. Jednak należy prześledzić to co kapela sama o sobie mówi, o roli symboliki w ich twórczości... Zatem zanim okrzykniemy kogoś radośnie wykolejeńcem czegoś się na jego temat dowiedzmy Smile

. A teraz wróćmy do muzyki:

DEATH IN JUNE - Zespół założony na początku lat 80-tych przez Douglasa Pearca. Tworzy muzykę z pogranicza neofolk/darkfolk/martial - traktującej o II wojnie światowej w której często wykorzystuje oryginalne marsze lub przemówienia (wiadomo chyba kogo Smile

).
http://www.youtube.com/watch?v=9fI85hmqILs&feature=related - Utwór nosi nazwę "Rose clouds of Holocaust" ale nie nawiązuje do eksterminacji żydowskiej a do kultury Islandzkiej gdzie jest to obraz nieba po eksplozji wulkanu - symbolika życia i śmierci w ich kulturze... I weź się nie przyczep Smile

CURRENT '93 - lata 80-te, kapela założona przez Davida Tibeta. Nazwa odnosi się do pism Alistera Crowleya (ale ja ich nie czytałem więc dlaczego tak a nie inaczej nie wiem). Tematyka utworów to okultyzm, mistycyzm, wiele wątków branych est także z różnych wierzeń (chrześcijańskich czy buddyjskich). Tibet współpracował z kilkoma ciekawymi artystami, m.in. z Bjork na płycie "Island"
http://www.youtube.com/watch?v=F9q1FomLSkw