 |
Karkonoska Frakcja Fantastyki Forum dyskusyjne jeleniogórskiego klubu fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 11:05, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pierr napisał: | a ja mam takie zapytanie... wsłuchałem się ostatnio w to elektroniczne zło 100 i powiem że jest całkiem niezłe, np. SC- owszem genialne bity i moim zdaniem wokal, VnV Nation- zależy od kawałku raz grają szybciej a raz wolniej, wokal mi pasuje, ale tak jak napisał wcześniej 100 nie każdemu ta kapelka przypadnie do gustu, Combichrist- co do tego jestem na razie sceptycznie nastawiony gdyż przesłuchałem na razie 1 płytkę "Frost EP Sent to Destroy" i są na niej 3 kawałki jeden pojedyńczy i dwa następne remixowane czterokrotnie, odnosi się wrażanie jakby chcieli zapchać tą płytę czymkolwiek, Panzer ag- ta kapela spodobała mi się jako jedna z kilku najbardziej, zdanie na temat reszty napiszę jak przesłucham do końca. Na początku wspominałem o zapytaniu, a mianowicie: czy istnieje jakiś polski zespół grający ten rodzaj muzyki??  |
1. VnV Nation jest specyficzną kapelą, kojarzy się z popowymi popłuczynami, których pełno jest naokoło ale ma w sobie to coś - specyficzne sample + wokal + teksty które tworzą zaje...fajne klimat. Do tego jeżeli ktoś widział ich na żywo to ma już inne spojrzenie na kapelę. Jak dla mnie jeden z najważniejszych zespołów jakie do tej pory przesłuchiwałem.
2. Co do samego Combichrista - Był i będzie dla mnie jednym z ciekawszych projektów typu Aggrotech, jest agresywny, szybki i do bólu przesadzony w tekstach i oprawie wizualnej chociaż to przesadzenie widać, że jest zamierzone, nie jest wrzucone na siłę. Mieli na siebie pomysł i idealnie go sprzedali dzięki czemu mamy znakomitą kapelę.
3. Co do EPki Combichrista - Pierr na tym to polega, kapela wydaje tzw. minialbum (czyli właśnie EPkę) na której wrzuconych jest kilka kawałków + tytułowy w kilku odsłonach. EPki w odróżnieniu od pełnych albumów kosztują zdecydowanie mnie i są raczej zapowiedzią tego co dany zespół ma nam do zaoferowania i w jakim kierunku będzie zmierzał pełny album.
4. Panzer AG - pierwszy album zdecydowanie tak !! drugi już z mniejszym entuzjazmem. Myślałem, że dalej będą militarne inklinacje, powernoisowe inklinacje - po prostu hard style, niestety trochę się zawiodłem, co nie znaczy, ze jest do duppy.
5. Powiem szczerze, że ciężko jest u nas z tymi kapelami. Nie znam żadnej wyrazistej kapeli grającej z takim power'em ale:
COMPULSIVE SHOPPING DISORDER
RED EMPREZ
VIRTUAL SPACE INDUSTRIAL
INDUSTRIA EX MACHINA
Ale to tak jak mówię, ciężko znaleźć coś pokroju SC niemniej jednak jest jakiś potencjał. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pierr
Zaakceptowany Klubowicz

Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:38, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A propos Combichrista jeszcze to nie stwierdziłem że jest zły przesłuchałem tylko tą płytę o której napisałem, ale po utworach na youtubie podoba mi się o wiele bardziej, pobuszuje po necie i może dorwę jakieś inne płytki i się wypowiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oszukista
Gromadziciel Wiedzy Bibliotekarz

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:08, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Że się wtrącę i odejdę od tematu. Co do "This Is Industrial", to pobrałem tak jak wujek kazał (xD), przesłuchałem, nawet kilka razy, i jeżeli pominąć strasznie denerwujący mnie wokal w niektórych kawałkach (2 lub 3...) to płytka serwuje coś całkiem ciekawego . Potrugalczyk potrafi . Ciekawa odmiana.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 11:05, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Today We are all Demons (2009)
Mimo iż miałem jakieś pojęcie na temat materiału, który miał się znaleźć na nowym krążku czekałem z nieukrywaną niecierpliwością aby sprawdzić czy może moje uprzedzenie było wynikiem krótkich sekundowych sampli zawartych na MySpace kapeli. Muszę przyznać, że niestety moje obawy się potwierdziły. "Today..." jest płytą po prostu słabą. Brak jej tej energii, którą mogliśmy posłuchać na znakomitym "Everybody Hates You" nawet pomimo takich pozycji jak znany z EPki "Sent to destroy" czy mocnego "Kill V.2" płyta nie porywa. Można znaleźć parę punktów zaczepienia w postaci "At the end of it all" czy "All Pain Is Gone" ale to po prostu nie ten Combichrist, który tyłek kopał. Proste, brutalne sample i sugestywne, mięsiste teksty zostały zastąpione technicznymi zawijasami i lirycznymi (oczywiście bez przesady) wynurzeniami made by Andy LaPlegua. Według mnie nie to jest kwintesencją tego projektu i nie odbieram tego do końca jako atut, no ale opinia jest jak dupa - każdy ma własną i sami ocenicie czy się wam ta zmiana podoba czy nie.
Kończąc ten smutny wywód napiszę tylko, że mimo niepochlebnej opinii płyta nie jest zła, po prostu nie jest to ten Combichrist, który jeszcze parę lat temu spowodował niezły zamęt w środowisku industrialnym...
ocena 6/10
Tracklista:
01. No Afterparty
02. All Pain Is Gone
03. Kickstart The Fight
04. I Want Your Blood
05. Can't Change The Beat
06. Sent To Deastroy
07. Spit
08. New Form Of Silence
09. Scarred
10. The Kill V.2
11. Get Out Of My Head
12. Today We Are All Demons
13. At The End Of It All
Wydawca: Out Of Line Records (2009)
Ostatnio zmieniony przez Stówa dnia Sob 11:07, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 20:24, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
LINDSTORM
Do listy, którą rzucałem jakiś czas temu jeśli chodzi o Polskie projekty electro dochodzi nowa pozycja. LINDSTORM - projekt niejakiego Lindey'a jest mieszanką takich stylów muzycznych jak EBM, Darkwave i Industrial. Niedawno na światło dzienne wyszła EPka jednoosobowego zespołu zatytułowana "Red Lights". Dobry materiał poszerzający odrobinę scenę tego typu w Polsce wydany "niestety" przez wschodni netlabel. Piszę niestety gdyż, chyba czas najwyższy żeby powstało jakieś rodzime wydawnictwo zajmujące się tego typu muzyką - może to spowodowałoby jakieś poruszenie tej sceny w Polsce. Póki co należy się cieszyć tym co mamy .
EPka dostępna za darmo do ściągnięcia ze strony wydawnictwa. Miłego słuchania.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Stówa dnia Nie 20:27, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pią 7:51, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
SAMAEL - ABOVE
6.03.2009 nastała ciemnośc a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że oto półki sklepowe nawiedził nowy album Szwedzkiej formacji SAMAEL. Pierwsze co się rzuca w oczy to nacpana okładka - żadna z dotychczasowych płyt nie okraszona była tak oczojebną okładką, czy jest to plus czy minus to już kwestia gustu, mi osobiście się podoba natomiast spotkałem się z mnóstwem negatywów ale w końcu chodzi tu o wrażenia głównie muzyczne więc nie przedłużając ... ABOVE zapowiadane było jako album muzycznie powracający do korzeni zespołu - black metalu - jako brakujący element pomiędzy albumami "Ceremony of Opposites" i "Passage". To co zastałem po załączeniu ABOVE na playerze przerosło moje najśmielsze oczekiwania ... Pamiętam jak kilka tygodni temu trafiłem na MySpace'owy "Illumination" i zgubiłem szczękę potem były "Black Hole" i "Polygames" wrzucone na You Tube, które potwierdzały moje przewidywania, mianowicie iż nowe wydanie mimo szumnego zapowiadania powrotu do początków grania zespołu takimi nie będą. Dlaczego? A dlatego iż SAMAEL w całej swojej karierze nie grał tak brutalnie. Nazwac tą płytę black metalową to jak nazwac IRON MAIDEN po prostu heavy-metalową kapelą z UK. Wysunięte na pierwszy plan gitary i perkusja, schowany lekko "do tyłu" growl i miażdżące blasty sprawiają, że ABOVE sieje spustoszenie zarówno w narządzie słuchu jak i w osprzęcie grającym.
ABOVE to dziesięc kompozycji + jedenasta "Black Hole Verso Mix" przygotowana specjalnie dla fanów, którzy choc troche oczekiwali industrialnych dźwięków na tej płycie. Nie spodziewajcie się jednak iż będzie to spokojna przeróbka okraszona radosnymi samplami - automat perkusyjny podkręcony został do granic możliwości a panowie nie pozwalają gitarom na odpoczynek ...
Black jest dla mnie specyficznym gatunkiem muzyki. Bardzo mało rzeczy potrafi przyciągnąc moja uwagę, zwłaszcza gdy 90% kapel wygląda kretyńsko, pruje się z nadmiernym zapałem do mikrofonu a muzycy widzą instrumenty chyba pierwszy raz w życiu. SAMAEL jednak wybija się z tego wszystkiego i myslę, że zaskoczy nas jeszcze nie jeden raz.
Ocena:
10/10 - inaczej nie mogę
Ostatnio zmieniony przez Stówa dnia Pią 9:11, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 13:05, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
VnV Nation - Reformation 1 2CD + DvD BOX
Nowe wydawnictwo legendy sceny futurepop. W skład wydania wchodzi płyta z 12 utworami live zapisanymi podczas trasy "Judgement Tour" obrazująca to czym ta kapela tak na prawdę jest. Mimo iż jest to tylko dźwiękowy zapis koncertów to przekazuje on w pełni energię, która powala z każdym koncertem VnV. Drugi CD zawiera dotychczas niepublikowany utwory, unikatowe remiksy oraz trzy utwory nagrane specjalnie na potrzeby filmu "Gene Generation" (do tworzenia ścieżki dźwiękowej filmu dołączył także m.in. Combichrist). Na deser mamy krążek DvD zawierający osiem utworów zarejestrowanych podczas ostatniej trasy koncertowej zespołu.
Tracklista:
CD1 "Live":-
01. Joy
02. Chrome
03. Testament
04. Nemesis
05. Endless Skies
06. Farthest Star
07. Procession
08. Entropy
09. Illusion
10. Arena
11. Honour 2003
12. Perpetual
Disc 2 "Remixes":-
01. Chrome (Modcom Mix)
02. Chrome (SITD Mix)
03. Chrome (APOPTYGMA BERZERK Remix)
04. Interceptor (VNV ABM Version)
05. Nemesis (S.A.M. Remix)
06. Carry You (FROZEN PLASMA remix)
07. As it Fades (VNV 2nd Movement)
08. Still Waters (unreleased)
09. Precipice (unreleased)
10. Suffer (unreleased)
11. Main Theme (from Gene Generation)
12. Mayhem (from Gene Generation)
13. The Lair (from Gene Generation)
DVD "Clips":-
01. Chrome
02. Homeward
03. Farthest Star
04. Nemesis
05. Illusion
06. Perpetual
07. Arena
08. Honour 2003
VnV Nation - Of faith, power and glory
Z niekłamana przyjemnością mogę także zapowiedziec nadchodzące wydawnictwo z zupełnie nowym materiałem VnV Nation. "Of faith, power and glory" - taki tytuł będzie nosił nowy krążek - ukaże się już 19 czerwca. Okładkę podobnie jak do porzedniego wydawnictwa "Judgement" zaprojektował nasz rodak Michał Karcz co jest kolejną mała niespodzianką ...
"Obraz pomnika pośrodku pustkowia jest metaforą dla naszych największych nadziei, solennych intencji oraz ekstremalnej brutalności do jakiej jesteśmy zdolni, naszej schizofrenicznej ludzkiej natury oraz odwiecznej walki by iśc do przodu" - VnV Nation
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oszukista
Gromadziciel Wiedzy Bibliotekarz

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:56, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nowy Samael wgniótł mnie w ziemię *.*... Szczególnie kawałki "God's Snake" i "On the top of it all". Genialna płytka. Co do całej dyskografii się nie wypowiem, gdyż szukam stabilnych seedów na torrentach do niej, bo coś nie idzie mi ściągnięcie ;P. Posiadasz Stówka może dyskografię? Najwyżej płytki Ci podrzucę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 14:01, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Posiadam dyskografię więc jak coś to możemy się zgadać. Ewentualnie mogę spróbować pojawić się w sobotę z lapkiem w klubie to Ci się wypali.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oszukista
Gromadziciel Wiedzy Bibliotekarz

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:29, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, możemy tak zrobić . Pojawię się w sobotę z płytkami w klubie i coś będziemy mącić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 18:10, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Słów parę o SynthPop'ie
SynthPop ew. Synthesizer Pop - leciutki jak piórko zarówno od strony muzycznej jak i lirycznej gatunek muzyki popularnej. Tworzony za pomocą wszelakiej maści syntezatorów, automatów i efektów styl popularny w latach 80-tych ale do dziś szeroko rozkręcany poprzez takie kapele jak np.: Mesh, Wolfsheim oraz zjawiskowy po obecną datę Depeche Mode (chociaż sami DM określają się jako "New Romantic" to zasada muzyczna jest dokładnie ta sama) ... Coś dla fanów bardziej "lajtowych" klimatów, dobre na uspokojenie, chwila wytchnienia pomiędzy elektronicznym bombardowaniem a metalową naparzanką.
http://www.youtube.com/watch?v=aQUDGl7JR7Y - Wolfsheim - The sparrows and the nightingales
http://www.youtube.com/watch?v=WB-k3NRlThM&feature=related - Mesh - To be alive
http://www.youtube.com/watch?v=WkGGi_uUaPc&feature=related - Wolfsheim - Once in a lifetime
Takie pitu pitu ale dla ukojenia nerwów i wyautowania się z codziennej sieczki jak znalazł
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mPL
Wielki Przedwieczny Admin

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:34, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A tak nawiązując od Detox'a, to kurde fajne "toto".
Przydałby się jakiś obraz do tych kawałków, jakieś długo trwające, szerokie kadry z Prypiatu...
Tak swoją drogą dla miłośników industrialu obrazki: do pooglądania w trakcie słuchania różnych tam ambientowo-industrialnych klimatów: [link widoczny dla zalogowanych]
Szczególnie polecam: SHIPS/SHIP BREAKING, OIL/OIL RAFINERIES i URBAN MINES/METAL RECYCLING
Zresztą cała galeria warta obejrzenia...
Ostatnio zmieniony przez mPL dnia Wto 18:38, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 21:25, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
The Vision Bleak
Niemiecki zespół grający muzykę z pogranicza gothic/doom/metal utrzymany w bardzo sympatycznym i chwytliwym klimacie starych horrorów zarówno w kwestii lirycznej jak i wizualnej. Nie jednemu łezka w oku się zakręci gdy w trakcie kawałka doszuka się wklejonych fragmentów z jego ulubionego horroru ( moim konikiem był kawałek Elizabeth Dane z płyty "The Deathship has a new captain" w którym wykorzystano wstęp z "Mgły" Carpentera ... "Eleven fifty five, almost midnight enough time for one more story" - klasa, aż ciary przeszły po plecach )... Generalnie prochu panowie nie odkryli ale muzycznie stoją na niezłym poziomie a dużym plusem jest klimat. W dorobku znalazły się jak do tej pory 3 albumy studyjne:
(2004) The Deathship has a new captain"
(2005) Carpathia a dramatic poem
(2007) The Wolves go hunt their prey
Polecam gorąco i życzę udanego horroru.
http://www.youtube.com/watch?v=1_wl556w1SA - Elizabeth Dane
http://www.youtube.com/watch?v=HDRdgLXpC-g - Wolfmoon
http://www.youtube.com/watch?v=n_2cADn7v-M - Kutulu!
ARCTURUS
To, że Norwegia ojczyzną długowłosych przepełnionych złem i testosteronem ryczących szatańskie wersety panów jest wie każdy, ale nie każdy mógł dostąpić niewątpliwego zaszczytu i niekłamanej przyjemności przy zasłuchiwaniu symfonicznego metalu z pod znaku Arcturus. Posiadając w swojej historii członków użyczających swoich strun (nie tylko głosowych) oraz innych przedmiotów w takich zespołach jak Borknagar, Ulver, Mayhem, The Kovenant, Emperor czy Satyricon Arcturus był skazany na sukces. Co prawda dorobek płytowy nie jest może imponujący (4 sztuki) ale nie na tym rzecz polega co by wydawać na kilogramy ino jakość się liczy.
Arcturus to połączenie melodycznych gitar, instrumentów klawiszowych, niesamowicie technicznej i piekielnie szybkiej (gdy trzeba) perkusji oraz nietuzinkowego wokalu. Chcąc nie chcąc zespół w 2007 roku zakończył (niestety) działalność po przeszło 20 latach atakowania narządu słuchu.
To mówiłem ja ... Jarząbek ... recenzent trzeciej kategorii
(1995) Aspera Hiems Symfonia
(1997) La Masquerade Infernale
(2002) The Sham Mirrors
(2005) Sideshow Symphonies
http://www.youtube.com/watch?v=Z1QW5ZDhLM8 - Alone
http://www.youtube.com/watch?v=IP7TzWbLWag - Shipwrecked Frontier Pioneer
http://www.youtube.com/watch?v=Ubryx5b5awo - Ad Absurdum
http://www.youtube.com/watch?v=93wgjoz-A2E - Hibernation Sickness Complete
Paradise Lost
Chociaż tej brytyjskiej legendy nie trzeba w większości wypadków przedstawiać to nadzieję posiadając i wiarę w młode pokolenie temat rzucam. ponad 20 lat na scenie metalowej, 12 długogrających albumów, przekrój doom/death/gothic/metal oraz eksperymenty z elektroniką. Tak na prawdę trudno jest sklasyfikować ich muzykę, jednego można być pewnym - jest to muzyka metalowa ...
Zespół ewoluował na przestrzeni lat nie trzymając się długo jednego stylu, raz zwalniając raz przyspieszając, eksperymentując zarówno muzycznie jak i wokalnie przecierał szlaki stając się niekwestionowanym klasykiem, który płodzi do dziś i to wracając powoli do korzeni (co raczej cieszy jeśli jest się fascynatem "klasycznego" Paradise Lost - czyli do ok. 1995 roku) ... Późniejsze dokonania to efekt eksperymentów elektronicznych, prób uzyskiwania nowych, zupełnie odmiennych brzmień instrumentów jak i barwy głosu Nicka Holmesa ... i tak zespół na 10 lat znika ze sceny, w której wyznaczał trendy by w 2007 roku powrócić z materiałem, który odnotował się jako "come back" dla metalowej strony Paradise Lost. Przyzna się szczerze iż dokonania w latach 1997-2007 nie są moimi ulubionymi, chociaż swojego czasu miło słuchało mi się "Believe in nothing" to jednak 10 lat zespół praktycznie był dla mnie martwy.
Ostatnie dwa wydawnictwa pokazują jednak iż jak feniks zespół podniósł się i zaczął robić to czego nigdy nie powinien przestawać - grać metal ... i chociaż nie jest to juz ten sam Paradise to jednak przemawia on do mnie zdecydowanie pozytywnie i nastraja optymistycznie na najbliższą przyszłość.
(1990) Lost Paradise
(1991) Gothic
(1992) Shades of God
(1993) Icon
(1995) Draconian Times
(1997) One Second
(1999) Host
(2001) Believe in Nothing
(2002) Symbol of Life
(2005) Paradise Lost
(2007) In Requiem
(2009) Faith Divide Us - Death Unite Us
http://www.youtube.com/watch?v=9ML_HxCRZ-4 - Gothic
http://www.youtube.com/watch?v=okUYSeaPJec - True Belief
http://www.youtube.com/watch?v=nPVdLWFwKa0 - Enchantment
http://www.youtube.com/watch?v=5Dq-27kMZ7I - Mouth
http://www.youtube.com/watch?v=9BONcpuDcrc&feature=fvst - Faith Divide Us - Death Unite Us
Ostatnio zmieniony przez Stówa dnia Śro 9:03, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mPL
Wielki Przedwieczny Admin

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:55, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Z pierwszymi dwom się zapoznaję, z Paradise Lost znamy się od podstawówki (dobrze mieć starszego brata). Jestem fanem płytki Icon, później miałem przerwę, ostatnio słyszałem dwie ostatnie i chyba jednak te stare bardziej przypadł mi do gustu, no ale muszę posłuchać jeszcze parę razy.
Posłuchałem sobie The Vision Bleak - Elizabeth Dane - muzycznie zajechało mi takim starociem jak pierwsze płytki Theatre of Tragedy - takie radosne granie z fortepianem w tle dobre by było do samochodu hehe
Następne kawałki trochę bliżej horroru, fajne zagrywki w stylu muzyki z filmów grozy - ale nadal do samochodu bardziej niż do słuchania na co dzień.
Arcturus - moim zdaniem pokonał się sam strzałem w kolano - mam na myśli takiego wokalistę, który nie umie śpiewać a mimo to próbuje, czasem zdaje to egzamin, jak facet mam charakterystyczny, jakoś tam wartościowy głos, w tym przypadku NIE. Od razu dla mnie znikają gdzieś w internecie - czyli nigdzie:)
Ostatnio zmieniony przez mPL dnia Śro 19:41, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 20:43, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hehe no cóż o gustach się nie dyskutuje ale się zgodzić nie mogę z tym brakiem wokalu w Arcturusie ... no patrz pan jak żeś mnie zeźlił ... Przyznam się szczerze, że pierwszy raz spotykam się z takim stwierdzeniem, może to kwestia koncertówek, chociaż i tam mnie to nie boli. No ale szanuje zdanie ...
P.S. Chociaż jeśli miałbym robić plebiscyt dziadowskich wokali to numero uno zawsze będzie miał Ozzy O.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|