|
Karkonoska Frakcja Fantastyki Forum dyskusyjne jeleniogórskiego klubu fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:41, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oj troszeczke demonizujesz Łukaszu, może i nie jesteśmy ludźmi, którzy całe życie spędzają na rpgach, karciankach czy bitewniakach ale jakoś sobie radzimy i ciągle istniejemy od tych kilkunastu już lat. To, że LARP nie wypalił nie jest powodem żeby rozwiązywać KFF... Ja rozumiem że na bank włożyliście sporo pracy w napisanie i przygotowanie wszystkiego na Niedzielę i że na pewno część z was szanowni MG jesteście rozgoryczeni tym jak to wyszło, ale to dopiero pierwsza z inicjatyw jakie podjęliście po zebraniu. Ciągle zainteresowanie klubem jest więc nie demonizujmy, ok?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mPL
Wielki Przedwieczny Admin
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:47, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
NO ja nie demonizuję, doszliśmy wspólnie do wniosku, że jak nasza inicjatywa nie cieszyła się zainteresowaniem (poza paroma osobami) to teraz poczekamy aż ktoś inny wyjdzie z inną, z taką na jaką jest zapotrzebowanie. OK?
No, ja bym już na tym zakończył ten wątek, jeśli nikt nie wnosi sprzeciwu to zamykam - inni admini najwyżej odblokują.
Lepiej już teraz skończyć niż się pożreć bez sensu
Dodam też, że z przyczyn obiektywnych nie mogę być jutro w klubie - z tego co wiem będą tam jednak inni członkowie klubu, kontakt w tej sprawie z Ukaszem, Pierrem, Oszukistą...
POPIERAM - G
Również się pod tym podpisuje
Lupus
Ostatnio zmieniony przez mPL dnia Sob 19:57, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nuitari
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:07, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytam, patrze trochę z boku i nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, niby dorosli ludzie a jak dzieci - teraz będzie foch i niech ktoś inny coś robi.
Panowie, zdaję sobie sprawę, że przygotowanie wszystkiego pochłonęło pewnie sporo czasu i wysiłku, ale nie piszczcie teraz z oburzeniem, że zostaliście olani i macie wszystko w dupie, niech inni się meczą - nie oto chyba wam chodzi, żeby się każdy na siebie obraził.
Powiem tak, brawo za inicjatywę, błąd był w nieprzeprowadzeniu wywiadu, czy kogoś to interesuje.
A co do innych "inicjatyw" - jest mtg i nie pisz mi Brzydzie, że klub nie ma sensu. Organizacja zajeła mi równiez trochę czasu, trochę pieniędzy i wysiłku, a jeżeli sobie dobrze przypomne to z Twojej strony nie było ŻADNEGO wsparcia poza marudzeniem, że nie masz czym grać, że mamy takie albo siakie decki itp. Część osób nie ma skompletowanych tali, a jakoś przed graniem potrafimy się zorganizować i sklecić coś ze wszystkich kart - wystarczy chcieć.
Co tydzień spotykamy się w 6-8 osób i świetnie się bawimy, a o to chyba chodzi w tym wszystkim. Sam masz talię, z którą można coś pomyśleć, a jakoś nie jesteś chętny do wsparcia tej inicjatywy.
"Klub nie ma racji bytu" - ciekawe stwierdzenie, ja niby nie jestem często w klubie ale już nie pamiętam kiedy widziałem kogoś nie zainteresowanego mtg - więc palec z szukaniem winnych skierujcie na siebie, bo jak chcecie aktywować środowisko? Mówiłeś, że jest możliwość otworzenia drugiej sali, więc nie widzę przeszkód, żebyście mogli się spotykać, a im więcej osób będzie regularnie przychodzić tym łatwiej będzie zorientować się czego ludzie potrzebują.
Jak dla mnie celem jest osiągnięcie liczby graczy w mtg 8+, mamy nowego gracza, który systematycznie przychodzi. Jeszcze miesiąc temu nie wiedział nic, dzisiaj ma już prawie kompletnego decka, a chyba o to chodzi, żeby od zasu do czasu ktoś nowy przyszedł i został już w klubie na dłużej. Jasne, nie każdego interesują karcianki, ale jezeli przyjdzie ktoś "z zewnątrz" nie zainteresowany karciankami (a była już taka sytuacja) zapyta czy ktoś poza nami pojawia się w klubie - jaką uzłyszy odpowiedź? - Ja mu odpowiem, że od bardzo dawna nikogo innego nie widziałem, więc macie jedną potencjalną osobę mniej.
W sumie masz trochę racji - klub nie może istnieć w takiej formie, nie interesują was karcianki - organizujcie cyklicznie inne "atrakcje" i bywajcie w klubie - niech ludzie wiedzą, że coś tam się dzieję i może ktoś ze "starych" nieaktywnych bywalców stwierdzi, że może warto znowu wpaść do klubu, może zjawi się ktoś nowy - kogo jeżeli nie mtg zainteresuje prowadzona aktualnie sesja, albo na odwrót. Zastanówcie się ile osób zrezygnowało, gdyż sesje były pozamykane, tylko stała grupa wybrańców mogła brać w nich udział - dziwicie się im? ja nie.
Tym postem nie chcę nikogo obrazić lub robić jakiś osobistych wycieczek, po niekąt ja również jestem kimś z "zewnątrz" gdyż moja aktywnośc ogranicza się jedynie do karcianek, ale nie przeszkadza mi to w obserwowaniu co się dzieję w okół mnie.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
mPL
Wielki Przedwieczny Admin
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:18, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
I na tym już kończymy definitywnie ten wątek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|