Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klon
Wielki Klubowicz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Czw 23:30, 05 Lis 2009 Temat postu: Alchemia [+18] |
|
|
Jako, że dotarłem do rzadkiego źródła trunku uduchowionego jakim jest spirytus, potrzebuję przepisów na doskonalenie i wyjmowanie meritum z tego napitku. Tutaj zwracam się do osób zorientowanych o przepisy.
Nie wiem dlaczego ale wydaje mi się, ze ktoś cosik będzie mogl powiedzieć na ten temat. Oczywiście osobom nieletnim przypominam, ze alkohol to zło wcielone i wszystko w swoim czasie.
Czekam na rady i przepisy
Stowa - kiedyś mnie raczyłeś karmelówką (Karmi etc) podaj dokladne proporcje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Karl Franz
Bazgracz Specyficzny

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:14, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zapytam Glonie swego Ojca o przepis na cytrynówkę , niby jest passe i niby dla kobiet , ale moc w niej brzemię celtycka ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nuitari
Zaakceptowany Klubowicz

Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:40, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Miodówka:
produkty potrzebne do przygotowania:
spirytus, miód, woda, karmel
sposób przygotowania:
- spirytus mieszasz z wodą w proporcjach zależnych od planowej mocy końcowej
(ja daje zazwyczaj 1/1,2)
- do garnuszka wlewasz odrobinę wody, dodajesz miód (powiedzmy na 1,5L gotowej miodówki z 2-3 kopiate łyżeczki) i na gazie rostapiasz
- mieszasz miód ze spirytusem (już rozrobionym)
- dolewasz karmel (do zrobienia karmelu najlepszy jest jakiś stary garnek/patelnia nie teflonowa)
spirytus najlepiej jak się przegryzie z midem przez pare dni, chociaż z doświadczenia wiem, że po 5 minutach :przegryzania" też jest niezłe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pierr
Zaakceptowany Klubowicz

Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:12, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ICE AGE 4
Przepis gdzieś tam kiedyś wpadł mi w ucho więc nie znałem dokładnych proporcji, ale zrobiłem na oko i też było FAJNIE ;P
-spirytus rozrabiany z wodą (również zależne od mocy końcowej)
-kilka paczek cukierków Ice
Hmmm ja rozrabiałem spirytus w dzbanku o pojemności 1l wypełniając go do 3/4, do środka weszły jeszcze 3 paczki cuksów. Mocno zamieszać i odstawć. Co jakiś czas znów mieszać aż cukierki się roztopią. Podawać mooocno zmrożone Have a fun.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mPL
Wielki Przedwieczny Admin

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:15, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
miodówko-cytrynówka
1/3 soku ze świeżych cytryn
1/3 miodu
1/3 spirytusu
mieszasz spirytus z sokiem z cytryn a na koniec dodajesz miodu... czekasz tak ze 2 - 3 dni.
fajność tego trunku polega na tym, że jest mocno smaczny, rozgrzewający i potrafi ścinać z nóg - polewanie go koleżankom daje niezły ubaw, bo niby nie kopie, a wstać się nie da : )
chociaż w Twoim przypadku to różnie bywa, prawda? Pamiętasz jak ostatnio poległeś przy marnym 0,7a Matylda nie? : )
z bogiem
Ostatnio zmieniony przez mPL dnia Nie 19:24, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klon
Wielki Klubowicz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Pon 18:32, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
co do Twojego przepisu mPL - wszystko ok, ale jak ja chcę rozrobić litr spirytusu, to nie wiem ile cytryn miałbym kupić
a co do 0,7 z Matyldą - może i poległem, ale grzecznie zasnąłem i nie rzygałem. Mamusia jednak mnie czegoś nauczyła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mPL
Wielki Przedwieczny Admin

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:41, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
2 kg jak będą soczyste - ok 14 dużych cytryn
ale lepiej zrób sobie 0,5L, a resztę przeznacz na jakiś inny napitek, np. na przepalankę na spirytusie - chcesz przepis?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klon
Wielki Klubowicz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Wto 23:12, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
czy chcę przepis? no jasne k... że chcę przepis
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mPL
Wielki Przedwieczny Admin

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:33, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
2 łyżki cukru - do suchego garnka i podgrzewasz bardzo powoli aż cukier zrobi się brązowy, dodajesz wody tak żeby było razem 750 ml
czekasz aż się cukier rozpuści, następnie czekasz aż wystygnie.
Później dolewasz 0,5L spirytusu po ok 2h przelewasz do butelek,
później czekasz ze 3 dni, albo jak powiedział mój brat "przynajmniej do wieczora" : )
Mama mówi, że jak dasz 750 ml spirytusu to Ci zrobi produkt z pół litra - ćwiara za robociznę hehe
Mam mówi też, że tam skąd pochodzi przepis ten nazywa się "tata z mamą" lub "palonka"
ciesz się smakiem i daj spróbować : )
Ostatnio zmieniony przez mPL dnia Wto 23:34, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klon
Wielki Klubowicz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Śro 17:09, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W każdym przepisie jaki znalazłem w sieci zaleca się odczekanie kilku dni, ale odczekanie "przynajmniej do wieczora
"albo jak powiedział mój brat "przynajmniej do wieczora" "
co do opłaty za przepis... 25,26,27 będe w jeleniej, więc sądzę, że z pystymi ręcyma nie przyjadę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czerwony
Oficjalny Klubowicz

Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: HirsBerg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:05, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
a propo cytrynówki to ja miałem kiedyś podobny przepis i najważniejsza rzecz to aby odstawic nie na 2-3 dni tylko na około 10-14 dni . I dac na 8 godzin do samego spirytusu skórki po cytrynie. Spirytus nabierze koloru
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mPL
Wielki Przedwieczny Admin

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:28, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Klon napisał: | W każdym przepisie jaki znalazłem w sieci zaleca się odczekanie kilku dni, ale odczekanie "przynajmniej do wieczora
"albo jak powiedział mój brat "przynajmniej do wieczora" "
co do opłaty za przepis... 25,26,27 będe w jeleniej, więc sądzę, że z pystymi ręcyma nie przyjadę |
Za przepis nie musisz nic płacić, to tylko jakbyś chciał żeby Ci moja mama przygotowała trunek
No, ale nie pogardzę odrobinką jakiegoś wyrobu : )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czerwony
Oficjalny Klubowicz

Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: HirsBerg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:02, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
tylko problem z tym moze byc taki sam jak ja miałem . Wyszło mi 5 litrów a było tak pyszne ze w 5 dni to wyparowało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 8:04, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wprawdzie Klona już informowałem ale dla ogólnej informacji :
Sołtysianka - 0,5l spirytusu, butelka Karmi, puszka mleka skondensowanego (słodzonego) ... Papka jest jadalna po jakichś 15-20 minutach od wymieszania, uwaga ścina się, jest słodkie, gęste i wchodzi bez popity ... wychodzi też
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mPL
Wielki Przedwieczny Admin

Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:54, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Stówa napisał: | Papka jest jadalna po jakichś 15-20 minutach od wymieszania... |
No i to mi się podoba ; ] trzeba będzie spróbować.
Oprócz tego, że ścina się to pewnie też ścina ogólnie z nóg : )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|