Karkonoska Frakcja Fantastyki

Klon

Namawiam wszystkich do oddania krwi. Aktualnie zapasy krwi w Polsce są na wyczerpaniu i może dojść do tego, że ludzie będą się wykrwawiać z braku blodpointów.
Jestem honorowym krwiodawcą od 5 lat i naprawdę nic mi nie jest ( patrz avatar). I nie wiem co o tym słyszeliście ale ja widze same plusy:
1. Dostajesz darmowe, pełne, aktualne badania krwi i na bieżącą kontrolujesz swój stan zdrowia.
2. Gdy, odpukać, coś Ci się stanie to jako krwiodawca masz pierwszeństwo w kolejce do transfuzji.
3. Osiem czekolad, konserwa z datą ważności na dwa lata i zwrot kosztów (w moim przypadku 15zł) po drodze nie chodzi.
4. Za kolejne oddane litry masz odznaki i wiem że za najwyższą odznakę (20litrów) masz darmowy przejazd komunikacją miejską w każdym mieście w Polsce.
5. Darmowa kawa i polsat w poczekalni:D

Jak nikt z Was nie chce zostać regularnym dawcą, niech chociaż będzie jednorazowym.
Jak już ustaliliśmy - grahnar nie może oddawać krwi. Jego krwinki mają brodę i topór i mają grupę Ag+ (złoto, a ten plus to skrzyżowane topory)

michalek

Ja regularnie staram sie oddawac krew, i juz powoli zblizam sie do pierwszej odznaki. Jak najbardziej popieram. W zeszlym tygodniu dalem z siebie spuscic pol litra. Fajnie jak ktos dostanie moja krew, od razu bedzie mial % w zylach i nie bedzie musial wydawac kasy na browar Wink

Klon

Własnie i zapomniał dodać... jak oddasz krew to momentalnie jeteś podatny łatwo na wpływ alkoholu:D dwa piwka i jest milusio...

Wertos

Ja bym z chęcią oddał, ale jestem niepełnoletni Neutral

Stówa

Bazylee

Ehhh ... w sumie ja nawet o tym myslalem, zeby oddac kreff, tylko jakos tak nie moge sie przemoc ... znaczy sie nie zebym sie bal czy cos xD, tylko jakos tak nie mam ufnosci do polskiej sluzby zdrowia ... i nie chcialbym sie zarazic jakims syfilisem podczas transfuzji ... ;/
a tak w ogole to z tego co mi wiadomo ( jak mialem kiedys jkies badanie czy cos ) to matka mi mowila ze mam bardzo zadką grupe ... 0 rh- tak sie wiec sklada ze chyba by sie ucieszyli jakbym sie do nich zglosil...
powiedzcie mi jedno - co trzeba za wymagania spelnic - znaczy co wbijam do szpitala, robią mi badania, a potem od razu oddac moge troche mojej krffi ??

Stówa

Nie wiem dokładnie jak to teraz wygląda (trochę czasu minęło jak ostatnio kreff oddawałem), ale mniej więcej było tak. Zgłaszasz się dajesz dowodzik, dostajesz ankietę (z tego co pamiętam to była pozycja odnośnie "czy i jeśli tak to kiedy ostatnio uprawiałeś seks z mężczyzną" - hehe jakiego Niedoszła buraka miała na twarzy jak żeśmy jej z Klonikiem zaglądali do ankiety Very Happy

) tak czy inaczej, po ankiecie czekasz na swoją kolej idziesz zmierzyć poziom hemoglobiny, czekasz aż zdejmą zwłoki z fotela i zrobią ci miejsce, zasiadasz, babka wyjmuje igłę, odwracasz się, po jakimś czasie zalewasz worek, oddajesz jeszcze trochę do analizy, a potem to już tylko odebrać czekoladkę, turystyczną i ew. kapustę (jak dojeżdżasz skądś). W międzyczasie jak już klon zauważył dostępna poczekalnia z hektolitrem kawy i "słonecznym patrolem" na Polsacie.

mPL

a poco się odwracasz ? hehehe, a swoja droga też bym poszedł, ale biore leki antyhistaminowe, z tego co pamietam byla tam pozycja w ankiecie tego typu. jesteście na bierząco ? można czy cznie można? ja mam wysoki poziom hemoglobiny hehe Smile

pani mi tak powiedziała jak byłem pare lat temu, a czekolada byla niedobra bo gorzka !!!!. ale nie zrażam się i moge się wybrać,.

m

Wertos

Z tego co mówi moja rodzicielka, krew można oddawać (chyba) 48 godzin po zażyciu leków antyhistaminowych, a ona jest po medycynie, więc mógłbyś się dowiadywać Wink

mPL

tylko ze ja te leki biore codzienie Smile

inaczej słabo mi się funkcjonuje, no to hmm jeszcze jedno pytanie, Jestem jeszcze w trakcie immunoterapi Smile

m

Wertos

Mówi, że po immunoterapi, to już spokojnie mozna oddawać, nie ma wątpliwości. A co do leków antyhistaminowych, to znam twój ból. Jakieś 3 tygodnie temu skonczylo mi sie pudelko Claritine'u na sam początek weekendu. Myślałem, że mam jeszcze jedno, ale jednak się myliłem. No i byłem cały weekend bez leków, bo nie było lekarki, żeby mi recepte wydać...

Klon

arduinna

A ja nie mogę oddawać krwi, bo jestem za lekka Sad

Jak przychodzę z kimś czasem do CK, to uśmiechają się do mnie, mówią: "A Pani?" no i ja podaję wagę, a oni: "Oj, to nie, nie, absolutnie..." i nikogo nie uratuję... Sad

A moja grupa krwi też jest przecież komuś potrzebna...
Ps. Nie, żebym była anorektyczką, przy moim wzroście po prostu nie powinno się ważyć dużo więcej, niż ja ważę... Wink

Stówa

I jest jakiś jeszcze inteligent, który narzekał jak chciałem żeby ludzie zdjęcia swoje wrzucali na forum ???? Very Happy

zela

tez bym chetnie oddal, no ale niepelnoletni jestem