|
Karkonoska Frakcja Fantastyki Forum dyskusyjne jeleniogórskiego klubu fantastyki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:26, 26 Cze 2007 Temat postu: Wasze najlepsze sesje lub motywy z sesji |
|
|
Jeśli pamiętacie jak graliście i pamiętacie motywy z sesji które miały dla was znaczenie, były niesamowite, straszne lub świetne to piszcie o tym tu. Bardzo jestem ciekaw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 17:48, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sesja w Fading Suns (jedna z pierwszych sesji jakie prowadziłem w życiu) Krupek, Baka i Adaś skupieni w poszukiwaniu jakichś postaci na statku kosmicznym. Baka wpada na pomysł, że wysypie mąkę na podłodze żeby sprawdzić czy ślady zostaną. Na co odwraca się jeden z karciarzy i "Eee ?? Jak to kobieta lekkich obyczajów mąka na statku kosmicznym??" zaczyna sie kłótnia po czym MG radośnie pruje mordę, że na cały ODK słychać "A mąka im po to, że jak będą chcieli sobie ciasto upiec to to zrobią, mało tego ciasto poleją bitą śmietaną i na koniec udekorują wisienką" w tym momencie gaśnie światło Adaś spada z krzesła Baka zaczyna płakać a Krupek leży i powietrza ze śmiech złapać nie może.
Wot niby nic a śmiechu mieliśmy co nie miara (Baka jakbym coś pomylił w opisie to mnie popraw, to było tyle lat temu, że już dokładnie nie pamiętam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:51, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o strach to ty dobrze wiesz jak było ze mną... I z Anką chyba też A co do innych emocji to Sesje u Karola... Potem napiszę kilka streszczeń genialnych patentów...Jeśli będziecie zainteresowani
|
|
Powrót do góry |
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:54, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie mi o te streszczenia chodzi muszę sobie poprzypominać z łezka w opku jak to kiedys było lub nie było smiechowe elementy też zamieszczajcie i oby wszystkiego było jak najwięcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:09, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Stówa napisał: | (Baka jakbym coś pomylił w opisie to mnie popraw, to było tyle lat temu, że już dokładnie nie pamiętam. |
Którymś z klubowiczów był edi (bilski) a co do wisienki to dokładny twój tekst brzmiał
Cytat: | a na wykonuj czynności kopulacyjne górze walną kobieta lekkich obyczajów pierdoloną wisienkę |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 18:10, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pamiętasz Brzydziu jak graliśmy w "Legendę" z Sarą, która pykała Barbarzyńcą (Barbarzyńką ?? jakkolwiek ) wpadamy do jakiejś komnaty i eksplorujemy co sie da z zamiarem grabieży. Sara znajduje jakiś kufer, otwiera, oczom jej ukazują się jakieś damskie suknie, a ta szereg pytań "a jakie to suknie, a jakiego koloru, a jaki krój?" barbarian po całości (ale cóż wtedy komentować się nie dało bo prezes zaraz swoje "Bier w gęba" rzucał i strach było się bać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:23, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nie nie pamiętam i nie chce pamiętać głupim był wtedy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mPL
Wielki Przedwieczny Admin
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:01, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
kiedyś grałem z kolegami w Cp2020, niby zwyczajna sesja, a mieliśmy takiego kolegę który był snajperem rządowym... 3 razy hehe, taki informatyk z wykształcenia : ), ale chciał grać snajperem, z tego co pamiętam, pierwszy raz zginął strzelając z jakiegoś lekkiego karabinu do pilota mi28 : ), wiele razy strzelał, kilka razy nawet trafił, może dlatego go w ogóle zauważyli, oni tam mają takie małe niekierowane rakiety... ehhh, cyberpunk, ropiździej i masakraa... czemu nikt w to nie gra? że płytkie, że tylko wszczepy i strzelanie ? bezedura ! : )
moja najlepsza sesja była z Pawłem Kaletą, pomimo że narysował dokłądne plany wielopoziomowe twierdzy karaz-ak-karak, ktorych nigdy nie zobaczyliśmy, poganiał nas tam nieźle po tej twierdzy, dużo myślenia, troche walki, a graliśmy krasnoludami, ehhh do tej pory mam tę postać... nie chce mi się opisywac całej kampani, pamiętam z resztą tylko fragmenty, mniej wiecej tak: po latach postanowiono tę twierdze odbić, my ród krasnoludów na "emigracji" po raz pierwszy w prawdziwej twierdzy... te wszystkie wspaniałe maszyny, budowle, sale...
m
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:23, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zacznę stopniowo, powoli, nie wszystko na raz...
Sesja u brzydala w Cthulhu... Idziemy z Anką przez stary, niużywany tunel metra tunel metra...Gdzieś tam siedział pewien psychopata,duch czy cos pomiedzy, ogólnie strasznie poryta postac, nie pamiętam dokładnie czym to cos było... Graliśmy w moim starym pokoju, nocka, światła pogaszone, ja sieziałem na jednym łóżu, anka na drugim, jakieś 2 m od siebie. I brzydal zaczął jeździć po pokoju na krześle, mówić do nas co chwilę zmioeniając ton i natężenie głosu, ogólnie schiza. W pewnym momencie zaczął nas dotykac po nogach,a my coraz bardziej zestrachani... Powiedziałem brzydowi że podnosze kamień z ziemi i nastepnym razem jak gość będzie chciał mnie dotknąc to mu przywalę... Siedzę i czekam, Dłoń mam podniesioną, palce ułożone tak jakbym trzymał kamień...No i w końcu się doczekałe.Brzydal dotknął mojej nogi ja się zamachnąłem i trafiłem go w twarz. Pierwsza myśl "zajebałem temu skurwielowi, może się odpieprzy" Dopiero jak brzydal zapalił światło pomyslałem "o kobieta lekkich obyczajów rozjebałem mu okulary" ale całe szczęście nie,. Rękę miałem pustą więc wbiłem mu tylko okulary w nos... Miał póxniej dwa strupy po obu stronach nosa... A jak on zareagował? Zdjął okulary obejrzał je, odłożył na biurko, otarł krew z nosa, po czym zgasił światło i prowadził dalej,jakby nic się nie stało... Nigdy w życiu nie bałem się tak jak na tej sesji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:54, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a później się mu odwdzięczyłem za strzała wylewając mu roztopiony wosk na spodnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierr
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:54, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dotarliście do krzaków tóż przy wiosce siedział już tam krasnolud nieco zmachany... i obserwuje wioske
Raven 21:35:37
co robicie... ?
Gała 21:35:51
obserwuje z nim...
Gała 21:35:54
co widze
Gała 21:35:54
?
Wesoł 21:35:56
{ukrywając siew w zaroślach podchodze do towarzysza] Co zaobserwowałeś?
Raven 21:37:03
po wiosce porusza się około 5 zbrojnych orków, oprócz tego jest tam jeszcze 6 domów z każdego leci dym z komina
Gała 21:37:16
duze te domy?
Wesoł 21:37:22
[Przygladm sie umiejscowieniu obozu otoczenie , lkasy skał;y itp.]
Raven 21:38:06
małe domy, dookoła pole krzaki...
Wesoł 21:38:38
{ukrywam sie i chowajac sie w krzakach chce zobaczyć obóz z innej strony}
Wesoł 21:39:33
<rzucać?>
Raven 21:40:12
w tym momencie krasnolud wstał wyciągnął topór i młot wylazł zza zarośli krzycząc: macie przejebane zielone gnidy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
potem biegnąc na orków zaczął śpiewać: I znów bijatyka... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wesoł 21:40:27
<X.x>
Wesoł 21:40:49
Dobra Whatever <bierze młot tarcze i szarzuje z flanki]
Raven 21:40:49
orkowie sprzed domów zaczeli spieprzać gdzie popadnie...
Może troche wulgarne ale było prowadzone w systemie Dnd przez GG... Mi się podoba...
zmniejszyłem trochę ilość wykrzykników, bo "rozwalały" formatowanie strony. lupus
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karl Franz
Bazgracz Specyficzny
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:35, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sesja u Brzyda
skład : Ja , Bez , Bazi , i ci kolesie od dragonlance co to juz ich nie widzialem z rok
Akcja taka że coś sie tam pierzemy bo przecież sami wojownicy odbytnicy byli i jeden nerd bazi magiem był , jakiś kryzys był wszyscy już ginąc maja kogoś nie pamiętam kogo dociskają szkielety , brzyd krzyczy żeby wymyślać szybciej co robimy,,, no to Bazyl mag wszechmocy rzuca w kościeja kijem !!
brzyd oblicza jakieś cuda nie widy modyfikatory ale i tak bazi jakoś rzuca krytyk kijem może mało śmieszne ale wtedy płakałem na krzesełku
|
|
Powrót do góry |
|
|
mPL
Wielki Przedwieczny Admin
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:07, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No to niedawna sesja w wampira:
prowadzę ja, grają: Ukasz (Szagi) i Sławek (Lupus - on będzie twierdził, że lupus )
Pierwsze polowanie pod okiem rodzica, sławek Bruhdas szybko, bez zbędnych ceregieli... .
Ukasz (Ventrue) w tym czasie coś marudził o braku finezji... no to jego kolej, sobie tam jakieś dziewczynki chce z liceum w akademiku "podrywać" : ) no i kilkadziesiąt minut później....
"Na męski członek mi ta finezja, było dać bułę (w pierdziel)..." czy coś takiego : )
jutro kolejna odsłona zobaczymy co fajnego wymyślą... .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karl Franz
Bazgracz Specyficzny
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:12, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
" wpierdolić bułę " xD
A to wszystko przez to że te licealistki jakieś takie dziwne XD
No w każdym razie sesja git dawno się tak nie bawiłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
lupus
Wielki Przedwieczny Admin
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Karkonosze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:15, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
mPL napisał: | No to niedawna sesja w wampira:
prowadzę ja, grają: Ukasz (Szagi) i Sławek (Lupus - on będzie twierdził, że lupus ) |
Wypraszam sobie! Zdecydowanie [link widoczny dla zalogowanych]. mPL nie mogłem zawieść Twoich oczekiwań MSPANC.
Sesja bardzo dobra - szczególnie podobał mi się motyw z magiem (maginią (?), bo to kobieta była) - uciekając przed nami przeszła przez lustro do Umbry. Skoczyłem za nią i trzymając ją za nogę, zauważyłem kątem oka zbliżanie się wielkiej maszyny do zabijania, wyposażonej w kły i pazury (czyt. wilkołak). Na szczęście udało mi się uciec, a "piesek" zajął się naszą przeciwniczką. Ogólnie kampania prowadzona przez mPL w W:M jest bardzo wciągająca i ciekawa. Charakteryzuje się też spójnością wydarzeń. A chyba najciekawsze jest to, iż graliśmy kilka sesji jako ludzie, nic nie wiedzący o wapmierzach czy innych wilkołekach Takie "wprowadzenie" (trwające, powtarzam, kilka sesji) jest zdecydowanie najlepszym sposobem na wejście w Świat Mroku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|