Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klon
Wielki Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Pon 10:31, 25 Cze 2007 Temat postu: Sredniowiecze - okres ciemnoty? |
|
|
Czy rzeczywiście średniowiecze było okresem ciemnoty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:00, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
tak oczywiście ciemnoty wciskanej niewinnym przez kler zresztą tak jak to ma miejsce i dziś tylko że nie na taka skalę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etnar
Plankton Klubowy
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 20:43, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe nie prawda a księżniczki smoki dzielni szlachetni rycerze piekne czyste oberże Hehe no jasne że ciemonty łatwo było wtedy manipulować ludzmi i o to chodziło przeciesz Ja i tak wole myśleć o średniowieczu jak o epoce dizelnych rycerzy pięknych dam i Smoków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:12, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ciemnoty tylko "oświecenia"... Ile wtedy było wizji, ilu ludzi rozmawiających z bogiem, ilu swiętych... A wiecie czemu? Przez rolnictwo. Średniowiecze to okres kiedy ludzie żywili sie praktycznie tylko tym co wyhodowali na swoich polach, uprawa zboża jednak była jeszcze na tyle świeżym pomysłem że ludzie do końca nie wiedzieli co spożywają, nikt nie przejmował się badaniami itp. Dlatego w większości przypadków zboża zarażone były sporyzem, takim grzybem (bez urazy bazyl) o bardzo halucynogennych skłonnościach. Więc czego można było spodziewać się po wiecznie naćpanych chłopach, naćpanych mieszczanach, naćpanej szlachcie i naćpanym klerze jak nie ciemnoty i "oświecenia"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ing
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biora dzieci? O.o
|
Wysłany: Pon 23:28, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Etnar napisał: | Hehe nie prawda a księżniczki smoki dzielni szlachetni rycerze piekne czyste oberże :D Hehe no jasne że ciemonty łatwo było wtedy manipulować ludzmi i o to chodziło przeciesz :D Ja i tak wole myśleć o średniowieczu jak o epoce dizelnych rycerzy pięknych dam :D i Smoków :P |
Ach... Heroic fantasy ;D
grahnar napisał: | tak oczywiście ciemnoty wciskanej niewinnym przez kler zresztą tak jak to ma miejsce i dziś tylko że nie na taka skalę :) |
Nie moge sie z tym do konca zgodzic... To znaczy - racje musze Ci przyznac... Ale nie zmienia to faktu, ze duzo aspektow przemilczales, wypowiadajac sie jedynie na temat jednej z negatywnych stron sredniwiecza.
Baka napisał: | Nie ciemnoty tylko "oświecenia"... Ile wtedy było wizji, ilu ludzi rozmawiających z bogiem, ilu swiętych... |
Z tym sie zgodze predzej..
Jakkolwiek na to nie patrzec plakietke "ciemnych wiekow" przypial sredniwieczu renesans, wznoszac sie nad wyzyny "ciemnoty" oraz powracajac do tradycji antycznej (w sposobie zycia oczywiscie... filozofia starogrecka byla przeciez obecna w wielu formach w sredniowieczu). Wszystko fajnie... Ale jesli rzeczywiscie sredniowiecze bylo okresem zacofania, to jak wytlumaczycie "Boska Komedie" Dante'go? Albo abstrakcje? Dowód ontologiczny oraz argumenty: kosmologiczny i teleologiczny? Spór o uniwersalia? Tomasza z Akwinu? Franciszkanizm? Awerroizm? Iluminacje? Scholastyke? Neoplatonizm? Arystotelizm? Sredniowiecze nie jedynie ciagiem skojarzen zakorzenionych w spoleczenstwie przez spuscizne resensansu. Proponuje jeszcze raz rozwazyc wasze argumenty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baka
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:02, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ing napisał: |
Ale jesli rzeczywiscie sredniowiecze bylo okresem zacofania, to jak wytlumaczycie "Boska Komedie" Dante'go? |
To akurat juz bardziej renesans...
Ing napisał: | Albo abstrakcje? Dowód ontologiczny oraz argumenty: kosmologiczny i teleologiczny? Spór o uniwersalia? Tomasza z Akwinu? Franciszkanizm? Awerroizm? Iluminacje? Scholastyke? Neoplatonizm? Arystotelizm? |
Wiesz ile rzeczy może przyjść ludziom do głowy kiedy żyją na wiecznym haju? A w średniowieczu żyli tak od urodzenia do śmierci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
grahnar
Wielki Nieczysty Prezes
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:26, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Baka napisał: | ...A wiecie czemu? Przez rolnictwo. |
I przez masonów hehehe nie nie nabijam sie z tego co powiedziałeś bo masz 100% rację bo sam oglądałem ten program na discavery ale tekst jest rewelacyjny to wszystko przez rolnictwo :d to tak jak teraz w polsce patrz Anton Lojper z tego wniosek Anton wciąga sporysz i myśli że jest w średniowieczu sorry za offtop ale nie mogłem się powstrzymać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etnar
Plankton Klubowy
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 8:57, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja wam powiem tyle wtedy liczył sie BÓG kościół i to było czymś co dla ludzi było najważniejsze wiec tak na to trzeba patrzeć przez ten pryzmat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ing
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biora dzieci? O.o
|
Wysłany: Wto 16:30, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Baka napisał: | Ing napisał: |
Ale jesli rzeczywiscie sredniowiecze bylo okresem zacofania, to jak wytlumaczycie "Boska Komedie" Dante'go? |
To akurat juz bardziej renesans... |
Schylek sredniowiecza, poczatek renesansu... Widzisz jak zacieraja sie te granice? ;D. Az ciezko uwierzyc, ze to ma cos wspolnego ze sredniowieczem...
Ale dzielo ewidentnie traktowalo o filozofii i swiatopogladzie sredniowiecza, tutaj nie zaprzeczysz.
Baka napisał: | Wiesz ile rzeczy może przyjść ludziom do głowy kiedy żyją na wiecznym haju? A w średniowieczu żyli tak od urodzenia do śmierci... |
Hm... Nie pamietam, zebym negowal to stwierdzenie ;D. Troche racji tutaj masz, ale raczej nie zrzucilbym tego wszystkiego na konto "zaslugi sredniowiecznych dragow" :P. Nie da sie ukryc, ze nauka w sredniowiecza byla na calkiem wysokim poziomie (choc jej "kult" nie byl tak wielki jak np. w antyku czy renesansie). Bez wzgledu na to, czy jej posrednim zrodlem byly dragi, czy nie ;P.
BTW Szkoda, ze w sredniowieczu nie rozwinal sie surrealizm (zapewne z winy braku perspektywy ^^'')... Mialby ku temu ogromne podstawy zwazywszy na sredniowieczna diete xDD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klon
Wielki Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Wto 19:26, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po kolei.
Zwróćcie uwagę, że średniowiecze buduje się niemal od podstaw, prawie nie korzystając z osiągnięć Antyku. Antyk aby osiągnąć swój poziom rozwinięcia potrzebował kilku tysięcy lat, a średniowiecze... kilka razy mniej.
Kościół początkowo był motorem napędowym rozwoju. Fakt, że później hamował ewolucje światopoglądową, ale to już jest renesans, a nie średniowiecze. Do XV wieku Kościół nie dość, że podtrzymywał drabinę feudalną (która była fundamentem państwowości w średn.), to był bastionem nauki.
Co do rolnictwa... fakt, że było podstawą egzystencji. Jednak jadłospisy wyższych warstw - wszystko co nie było chłopem. - były na tyle zróżnicowane, że nie możemy mówić o tym, że wszyscy byli na wiecznym haju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 10:21, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Klon napisał: | Kościół początkowo był motorem napędowym rozwoju. Fakt, że później hamował ewolucje światopoglądową, ale to już jest renesans, a nie średniowiecze. Do XV wieku Kościół nie dość, że podtrzymywał drabinę feudalną (która była fundamentem państwowości w średn.), to był bastionem nauki. |
I właśnie do się wszystko sprowadza. Kościół miał zaje...fajneą władzę ze względu na docieranie do najprostszych ludzi, dawał im minimum wiedzy otrzymywał w zamian rzeszę "wiernych poddanych".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ing
Zaakceptowany Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie biora dzieci? O.o
|
Wysłany: Śro 18:44, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Stówa napisał: | I właśnie do się wszystko sprowadza. Kościół miał zaje...fajneą władzę ze względu na docieranie do najprostszych ludzi, dawał im minimum wiedzy otrzymywał w zamian rzeszę "wiernych poddanych". |
Hm.. A to zle? ;D. Nie wiem do konca, w czym widzisz problem.. Co za roznica jaki jest motor rozwoju nauki? Wazne, ze jest i jego istnienie nie ulega historycznym podwazaniom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stówa
Mały Nieczysty Sekretarz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 18:47, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nawiązywałem do myśli "średniowiecze - okres ciemnoty", generalnie chodzi o to, że jednak mimo wszystko nauka (choćby na podstawowym poziomie) była w miarę ogólnodostępna, a że potem mamy taki LPR w kraju to już inna historia .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klon
Wielki Klubowicz
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rębiszów
|
Wysłany: Czw 14:43, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Podpisuję się pod Ing`iem. Nie ma żadnej różnicy co do tego kto niesie naukę, ważne, że niesie. Kościół w średniowieczu nie zabraniał nikomu niesienia wiedzy, a to że tylko on ją niósł to swoją drogą.
Kultura średniowieczna jako budowana od podstaw niemalże, przechodziła przez okres, w którym ceniła wartości przydatne w walce. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że skryba nie cieszył się poważaniem.
Nie mniej jedna średniowiecze, jest dla mnie fenomenem, i na pewno nie wiekiem ciemnoty.
Jeśli nam się rząd nie zmieni to wiek ciemnoty dopiero przed nami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|